W ostatni czwartkowy i piątkowy wieczór przesiedziałam na "targowisku" :D
Tworzyłam owy targ z synem kuzynki, ponieważ chciał zabrać coś ze sobą do szkoły, bo inne dzieci przynoszą jesienne ozdoby:)
Zobaczcie efekt naszej pracy:
Jest tutaj multum patyczków od lodów :D
Za podłogę pełni tutaj rolę podkładka korkowa:)
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz